Filipiny kolejny raz mnie pozytywnie zaskoczyły, tym razem miałem okazję wraz ze znajomą odwiedzić prawdziwą fabrykę oleju kokosowego. Fabryka to może duże słowo, ale w budynku, w którym pracuje ok 12 Osób wytwarzają dziennie tylko ok 30 litrów 100 % czystego oleju kokosowego. Przed sprawdzeniem tego na własnej skórze myślałem, że wytwarzanie takiego oleju to skomplikowany proces, który trwa długie tygodnie, po czym dopiero jest pakowany i rozprowadzany, przecież jego cena jest tak kosmiczna w Polsce i Europie. Kolejne zaskoczenie, bo cały proces zobaczyłem na własne oczy i jeszcze kupiłem 50 ml butelkę czystego oleju z kokosa za niecałe 5 zł!!!! Ale może opiszę proces, który jest naprawdę bardzo prosty.
- Dojrzałe orzechy kokosowe są pierwsze przepoławiane na dwie części żeby łatwiej można było wybrać kokos ze środka.
- Przy pomocy specjalnych maszyn biały środek kokosa jest przerabiany na wilgotne wiórki kokosowe, które następnie trafiają do suszenia.
- Kolejny proces to już 45 min suszenie żeby w oleju z kokosa znajdował się tylko kokos a nie woda, która właśnie wyparowuje.
- Kiedy już kokos jest kokosem ok 4 kg suchych wiórków trafia do metalowej tuby i jest ubijana.
- Tuba posiada specjalnie mikroszczeliny, dzięki czemu podczas prasowania przez nie wydostaje się dokładnie to, co nazywamy olejem kokosowym
- Olej jest w 100% czysty i naturalny, z tuby, która miała ok 4 kg wiórków fabryka jest w stanie wycisnąć ok 800 ml czystego oleju.
- Ostatnio proces to już tylko przelewanie do mniejszych pojemników i sprzedawanie, ceny patrząc na rynek europejski są śmieszne, bo za 350 ml jest ok 300 peso, co wychodzi jakieś 28 zł.
O właściwościach oleju kokosowego nie będę nawet wspominał, każdy, kto interesuje się zdrowym jedzeniem oraz dba o siebie dobrze wie, że działa jak balsam na skórę, pomaga w pielęgnacji cery albo nawet włosów. Zalecane jest nawet picie po jednej małej łyżeczce dziennie.
