Na pewno wielu z was się zastanawiało nie raz czy rower na filipinach to odpowiedni środek transportu, sam zaraz po przylocie i wypożyczeniu skutera spalinowego miałem takie samo pytanie. W dzisiejszym artykule postaram się wam na nie odpowiedzieć.
Rowery miejskie czy też inny rower to jeden z najbardziej popularnych środków transportu w Europie, ale czy to co jest dobre i sprawdzone w Europie sprawdzi się również na Filipinach? Niestety nie. Już wam wyjaśnię, dlaczego.
Ruch uliczny
Ruch uliczny na Filipinach zdecydowanie odbiega od typowego ruchu ulicznego w Europie, już pomijając fakt, że na Filipinach coś takiego jak ścieżki rowerowe nie istnieją to dodatkowo wszystkich chodniki i inne drogi są zapchane ludźmi oraz straganami. Podróżowanie takim rowerem z punktu A do punktu B jest naprawdę bardzo problematycznie. Przekonałem się o tym na własnej skórze, kiedy to sprowadziłem z Polski rower górski. Myślałem, że uda mi się zrzucić kilka dodatkowych kilogramów, że uda mi się codziennie jechać po przysłowiowe bułki do sklepu. To zadanie okazało się trudniejsze niż myślałem.
Temperatura
Kolejnym bardzo znaczącym elementem, dla którego jazda rowerem miejskim po filipińskim mieście jest bardzo utrudniona to temperatura, przypominam, że Filipiny to kraj, w którym średnia temperatura to około 29 stopni na plusie! Jazda rowerem nawet wolna to ogromny wysiłek, który doprowadza do tego, że już po kilku kilometrach doprowadzi do tego twoja koszulka i spodenki będą praktycznie mokre. Jedyna opcja, żeby tego uniknąć i czerpać jakąkolwiek przyjemność z jazdy to wyjście z domu przed godziną 6 rano albo dopiero po zachodzie około godziny 6 wieczorem. Jak sami widzicie czas jest mocno ograniczony.
Parkowanie
Jak już wcześniej wspomniałem Filipiny nie są przystosowane pod rowery miejskie, pomijając już drogi i ścieżki rowerowe to również jest brak parkingów rowerowych. Naprawdę mało kto używa roweru w ciągu przez co przypięcie go gdzieś na mieście też będzie graniczyło z cudem. Oczywiście to nie wyklucza jazdy, bo dl chcącego nic trudnego, ale czy dalej jest warto to robić?
Parkowanie
Jak już wcześniej wspomniałem Filipiny nie są przystosowane pod rowery miejskie, pomijając już drogi i ścieżki rowerowe to również jest brak parkingów rowerowych. Naprawdę mało kto używa roweru w ciągu przez co przypięcie go gdzieś na mieście też będzie graniczyło z cudem. Oczywiście to nie wyklucza jazdy, bo dl chcącego nic trudnego, ale czy dalej jest warto to robić?
Podsumowanie
Jeżeli myślicie o rowerach na filipinach to jedyna opcja to rekreacja, na Filipinach jest bardzo dużo Osób które uprawiają sport rowerowy, ale górski, w górach jest dużo więcej cienia i też niższa temperatura. W każdy weekend widuję całe grupy rowerzystów, którzy jadą w stronę Valencji (górskiej miejscowości nad Dumaguete) i sam też byłem tam na moim rowerze górskim nie raz. To oczywiście jest poza miastem i tam spokojnie można odpocząć i się też bardzo dobrze i szybko zmęczyć, bo temperatura potrafi wykończyć.
