Książka kucharska dla biegaczy – a dokładniej dla aktywnych – jest kolejną publikacją, do której bez wątpienia będę wracał nie raz. Popularność poprzedniej, czyli „Wagi startowej” (niestety nie miałem jeszcze okazji jej przeczytać), skłoniła autora do wydania kolejnej części, dotyczącej już gotowych przepisów, które nawet dla tak wielkiego laika kuchennego jak ja, są zrozumiałe i proste do przygotowania.
Proste zdrowe jedzenie
Od kiedy pamiętam, moja przygoda z bieganiem jednocześnie łączyła się ze zdrowym, prostym jedzeniem. Wracając po pracy do domu, starałem się jak najszybciej przygotować prosty, a zarazem bogaty w węglowodany i białko posiłek. Gdyby taka książka została wydana kilka lat wstecz, oszczędziło by mi to sporo czasu na szukanie ciekawych i prostych przepisów. Autor książki Matt Fitzgerald pozwolił sobie na opisanie w zabawny sposób działów w książce, które określają twój stopień zaawansowania kuchennego:
Nie gotuje / Mam pewne doświadczenie w kuchni / Uwielbiam gotować!
Wszystkie przepisy są naprawdę bardzo proste, a niektóre wręcz tak banalne jak np. „tosty z serkiem wiejskim i konfiturą” albo „koktajl bananowo – czekoladowy z masłem orzechowym”. Trzecia kategoria posiłków, niby tych najbardziej zawansowanych, też nie jest bardzo skomplikowana, w zasadzie została tak nazwana moim zdaniem przez to, że składa się z bardziej wyszukanych składników i proces gotowania jest etapowy albo wykonuje się go w osobnych naczyniach a łączy dopiero na koniec.
Analityk żywieniowy będzie zachwycony
I na koniec coś dla masterów i ludzi mających bzika na punkcie obliczania wszystkich statystyk jedzenia, każda z przygotowanych potraw posiada dokładne informacje, takie jak: ilość porcji, czas gotowania, ilość kalorii, tłuszczu, węglowodanów, błonnika i oczywiście białka. Dodatkowo Autor wprowadził kategorie, które mają na celu określić rodzaj posiłku:
( wysokowęglowodanowe | regeneracyjne | wysokobiałkowe | wegetariańskie )
Książka którą dostałem, jest egzemplarzem pozbawionym kolorowych ilustracji, dlatego tylko oczami wyobraźni spoglądałem na te szare rysunki, które przedstawiały i tak apetyczne potrawy. Na ponad 250 stronach zostały opisane posiłki bardzo proste i zdrowe, o których wcześniej nie miałem pojęcia. Jeżeli szukasz książki, która bez zbędnego owijania pokaże Ci jak prosto i zdrowo jeść, to zdecydowanie powinieneś kupić „Książkę kucharską dla aktywnych”. Obecnie książka jest drukowana i będzie dostępna w sklepie za niecały miesiąc, jeżeli jesteś zainteresowany przejdź do sklepu www.innespacery.pl
