Dzisiaj mam przyjemność przedstawić ciekawą aplikacje na androida, która na moim smartfonie, od momentu zainstalowania, jest elementem każdej wędrówki. Jest to aplikacja, która dzięki swojej prostocie pozwala na śledzenie tego gdzie znajdujemy się w górach na podstawie GPS, ale również pozwala ustalić trasę i jej czas jeszcze siedząc wygodnie w domu. Zdaje sobie sprawę, że nie każdy posiada telefon z systemem android oraz GPS. I mimo, iż podziwiam zwolenników kompasu, osobiście będę polecał nowocześniejszą metodę szukania drogi w górach. Choćby, dlatego, że jest ona łatwo dostępna i dziecinnie prosta w obsłudze.
Zalety KaMap
- łatwa instalacja z poziomu sklepu android
- wszystkie mapy, jakie tylko sobie zażyczymy
- dostępne w 5 min, wystarczy pobrać przez program
- mapy są offline, możemy je również przeglądać bez dostępu do Internetu
- mapy posiadają czasy przejść
Wady
- Na ten moment tylko jedna znacząca, cena map
Instalacja
Tak jak w przypadku każdej aplikacji na Androida instalacja przebiega automatycznie. Wchodzimy przez stronę www albo aplikacje na swoim telefonie i szukamy ”KaMap” Po zainstalowania skrót do aplikacji powinien się automatycznie utworzyć na naszym telefonie. Aplikacja w czystej formie nie posiada map, ale można na niej uruchomić google maps w trybie online ( wymagany dostęp do Internetu)
Instalacja Map
I tutaj zaczyna się cała prostota tego rozwiązania, dzięki aplikacji KaMap możemy pobrać listę dostępnych map i automatycznie zainstalować sobie taką, która nas interesuje bezpośrednio na telefon komórkowy, bez zbędnego wgrywania, zgrywania kombinowania. Lista map jest dokładnie taka sama jak w przypadku ich papierowych odpowiedników, mamy do wyboru również kilka firm, które, je udostępniają.
Pełna lista map jest dostępna pod adresem : http://www.kamap.pl
Jeżeli już pobierzemy mapę rejonu gdzie się wybieramy, wystarczy ją zarejestrować przez komórkę i możemy z niej w całkowicie legalny sposób korzystać. Jedyny minus tego rozwiązania to koszt jednorazowy związany z kupnem mapy, ceny są od 15 do 25 zł za sztukę. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że jest opłata jednorazowa i wszystko możemy zrobić z domu nawet 15 min przez wyjazdem w góry to jeszcze moim zdaniem jest to do przełknięcia.
Korzystanie z mapy a bateria telefonu
To jest problem chyba każdego posiadacza smartfona, jedni twierdzą, że spokojnie wytrzyma dobę inni uważają, że trzeba wszystko zbędne wyłączyć w telefonie, każdy ma rację na swój sposób. Co telefon to też inna bateria i inne aplikacje ja jedynie mogę doradzić żeby na wszelki wypadek wychodząc w góry:
- Wyłączyć WiFI w telefonie
- Wyłączyć transfer danych ( nie chodzi o rozmowy tylko o same dane internetowe)
- Włączyć tryb oszczędzania energii, ( ale to chyba każdy ma 24/h włączone)
- Włączać GPS tylko wtedy, kiedy potrzebujemy sprawdzić swoją pozycję
- Przyciemnić ekran na tyle na ile to jest możliwe
- Ustawić sieć tel. Kom. Na „tylko GSM” ( ograniczy to zużycie baterii podczas szukania innych nadajników)
To chyba wszystko, jeżeli zrobisz to zgodnie z zaleceniami spokojnie wydłużysz przynajmniej dwukrotnie działanie swojego smartfona.
Nie musisz mieć włączonego GPS żeby korzystać z mapy
Dzięki temu, że mapy, które wgrywamy są w formie graficznej nie tylko wtedy, kiedy mamy włączony GPS możemy je przeglądać, działają tak samo jak wersja papierowa, możemy ją przybliżać oddalać oraz planować trasę jeszcze siedząc w domu. Ostatnio będąc w Gorcach na Maciejowej testowałem troszeczkę dokładniej mapę, tak się zagadałem z Izą, że zeszliśmy całkowicie nieświadomie inną drogą, którą zrobiły samochody terenowe a nie szlakiem, włączyłem GPS i po 10 s było wiadomo gdzie skręciliśmy oraz jak możemy wrócić na szlak. Przykład na to, że nawet w małych górkach na trasie, która w sezonie letnim jest jak kolejka na Kasprowy Wierch to w sezonie zimowym może przynieść więcej kłopotów.
Robienie tracka z Wypadu górskiego
Inną funkcją tego programu jest to, że możemy sobie zapisać trasę, którą właśnie idziemy, czyli dokładnie coś takiego samego jak endomondo czy inny program. Nie sprawdzałem tej funkcji dokładnie, wiem tylko tyle, że działa. Ja dalej będę korzystał z zegarka garmin, bo tam bateria zdecydowanie dłużej wytrzyma.
Ceny map, – dlaczego tak drogo?
Żyjemy w takim dziwnym kraju jak Polska, gdzie to wydawcy mogą sobie dyktować ceny jak im się podobają, tak jest też w tym przypadku. Z tego, co udało mi się ustalić to KaMap jest jedynie aplikacją, którą instalujemy na telefonie a za resztę już jest odpowiedzialny wydawca, który sobie ustalili takie a nie inne ceny map. Mam nadzieje, że w niedługim czasie sytuacja ulegnie zmianie i za przysłowiowe piwo będzie można kupić mapę z dedykacją na jedno urządzenie, co pewnie ograniczy piractwo.
