Squeezy – żele energetyczne

by Rafał Baran

IMG_8817Od miesiąca testuję na swoim organizmie nowe żele i odżywki energetyczne firmy SQUEEZY, które stosunkowo niedawno zostały wprowadzone na polski rynek. Jeśli chodzi o moje doświadczenia z żelami i batonami, zawsze trafiałem na substancje, które powodowały u mnie mdłości albo były słabe i nie widziałem żadnych efektów. Teraz wybór padł na nowość na rynku, bo chciałem spróbować czegoś innego a opis na stronie http://squeezy.com.pl/ był na tyle przekonujący, że postanowiłem zaryzykować.

DCIM112GOPRO

Dlaczego żele energetyczne?

IMG_8813Podczas intensywnego, krótkiego wysiłku np. biegania musimy jak najszybciej dostarczyć organizmowi składników potrzebnych do wytworzenia energii, w tym wypadku chodzi oczywiście o węglowodany. Powodem, dla którego większość sportowców stosuje żele, jest ich szybkość przyswajania podczas wysiłku. Żadne batony czy inne przetworzone produkty nie dostarczą ci energii tak szybko jak właśnie żele.

Bez zbędnych składników i lekkostrawne

IMG_8823Squeezy – jak producent podaje – składają się tylko z najpotrzebniejszych składników żeby dostarczyć Ci maksymalną ilość energii i jednocześnie są lekkostrawne. Lekkostrawność w moim przypadku była idealna, bo jeszcze ani razu nie miałem sytuacji żeby cokolwiek niemiłego działo się z moim żołądkiem. Co ważne, żele Squeezy nie są aż tak słodkie jak innych producentów, więc po ich spożyciu nie mam ochoty zatrzymać się i wypić litr wody – jak bywało wcześniej.

Bananowy jest najlepszy

Spróbowałem chyba wszystkich smaków, jakie squeezy ma w swojej ofercie i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że faworytem jest bananowy. Ten smak chyba najlepiej oddaje naturalny owoc. Inne warianty dostępne w ofercie to np. brzoskwiniowo – pomarańczowy, cytrynowy, malinowy i cola. Niektóre występują też w połączeniu z kofeiną – link do wszystkich produktów: http://squeezy.com.pl/?product_cat=zele-energetyczne

Czy to naprawdę jest potrzebne?

DCIM109GOPROJestem przekonany, że przynajmniej jeden znajomy się odezwie i wyjaśni, że coś takiego zupełnie nie jest nam potrzebne i że wystarczy woda z cytryną przed bieganiem, a energii i tak mamy w zapasie wystarczająco. Trudno się z tym nie zgodzić, sam wolę naturalnie dostarczać do swojego organizmu węglowodany, ale czasami po prostu nie mam takiej możliwości. Nie raz byłem w sytuacji, kiedy pojechałem na weekend do rodziców i naprawdę ostatnią czynnością, o jakiej myślałem w danym momencie było pójście na zakupy, żeby zrobić sobie posiłek. Właśnie dlatego, zawsze jak biorę buty biegowe, to staram się zabrać ze sobą kilka żeli oraz batonów energetycznych – one mają to do siebie, że ich termin przydatności jest bardzo odległy, więc nie musimy się stresować, że coś się zmarnuje.

Nowość na rynku – żelki energetyczne!

IMG_8806O tym wcześniej nie słyszałem, dlatego zamówiłem i spróbowałem. Żelki energetyczne to nowość na Polskim rynku, spróbowałem i są pyszne w smaku! Lekkostrawne i można je żuć podszas biegania bez straty dla treningu. Żelki mają o tyle ciekawe działanie, że podobnie jak batony energetyczne, dostarczają energii długotrwale – są zalecane przy większych wybiegach albo dłuższych treningach.

Co, gdzie, jak i kiedy?

IMG_8822Żele energetyczne – ich zastosowanie jest najbardziej wszechstronne, są najszybciej  wchłaniane przez organizm, ale również najkrócej działają, dlatego ja osobiście z nich korzystam tylko i wyłącznie podczas biegania.

Żelki i batony energetyczne – ze względu na konsystencje oraz dłuższe wchłanianie, zdecydowanie je wolę brać na wyprawy w góry, kiedy spokojnie można coś zjeść, ewentualnie podczas biegania, gdy wiem, że będzie ono dłuższe i będę miał możliwość zatrzymania się i spokojnego zjedzenia batona.

Jeżeli jesteś zainteresowany tymi produktami albo chce dowiedzieć się więcej na temat produktów to zapraszam na stronę producenta : http://squeezy.com.pl/

Może ci się spodobać również :