Ostatnio biegam w asics gel lyte33, 2 z których jestem bardzo zadowolony, ale przyszedł czas by przetestować buty za 65 PLN z Lidla.
Niestety w Lidlu nie robią mi wideo analizy, więc muszę zadowolić się założeniem ich na stopy i spacerem do mrożonek i z powrotem. Pierwsze wrażenia hm… wzór nie najgorszy, wkładka nie jest przyklejona na stałe, buty nie są ciasne, a sznurówki mają optymalną długość. Kupuję:)
Dobra jestem w domu i pora na pierwszy trening. Jak szaleć to szaleć, więc w planach jest ok. 30 km biegu. Zakładam buty na nogi i hm… nie czuje się jakoś szybszy. Ale dajmy im szansę, wychodzę, więc na zewnątrz. Krótka rozgrzewka, poprawienie sznurowadeł i zaczynamy 
spokojny trucht, i zaczynamy 1 km, 2 km, 3 km i jakoś tak dziwnie się biegnie ani wolniej ani szybciej dziwnie i zmęczony jestem i ciężej oddychać … i dociera do mnie, że właśnie zjadłem 6 pierogów i poszedłem biegać, więc to nie wina butów tylko moja, więc biegnę dalej. Jakoś zamyśliłem się i zabiegłem nad Wisłę, a że nie wziąłem biletu to i biegiem pozostało mi powrócić i tak też wyszło 30 km biegu. Po powrocie kolejny sprawdzian butów. Zdejmuje je i niestety o skandal nogi się spociły jak w normalnych butach, a przecież te miały być lepsze, zapach też taki sam, i co mnie mile zaskoczyło nie pojawił się żaden odcisk. Jupi !!! – Test spokojny trening na 30 km zaliczone na 4+ ( nie dam, 5 bo się zmęczyłem ;p)
Pora na kolejny trening
Zmęczony po pracy godzina 22:00 ochotę na trening mam dziś tak samo wielką jak na to by jutro wstać rano i iść do pracy na 8:00. Najchętniej sięgnąłbym po zimne Tyskie, które cierpliwie czeka na mnie w lodówce odkąd poszedłem do pracy, ale nie, nie poddaję się. Nie ma biegania, nie ma piwa. Więc zakładam buty i wychodzę. W planach runda w koło domu, i myśl im szybciej przebiegnę tym szybciej zaopiekuję się Piwem, ( bo i tak już długo samotnie w lodówce czeka). Więc ruszam w butach z Lidla za 65 PLN i 3,1 km robię w 11:38.
Test 2 – udaje się zejść w butach z Lidla na 3 km poniżej 12 min – zaliczamy na 5 🙂
Kolejne Wyzwanie Maraton
A co, ja nie pobiegnę??
Aby tego było mało bieg jest terenowy, czyli buty z założenia się nie powinny nadawać.
O biegu się nie wypowiem ( a przynajmniej nie wypowiem się pozytywnie) – buty sprawdziły się jak każde inne buty biegowe przystosowane do asfaltu na ścieżkach leśnych.
Póki biegłem po lesie było cudownie, natomiast, gdy wbiegłem na piach i trzeba było wbiec po stromiźnie to niestety ślizgałem się a raz nawet przewróciłem (tu niestety ja zawiodłem nie buty).
Docelowo bieg ukończony na 7 miejscu, więc można powiedzieć, że buty się spisały i odcisk się nie pojawił!!! (Oczywiście proszę drogi czytelniku nie bierz przykładu i w teren weź buty do tego przystosowane). Co do biegu w terenie daje tym butom 3 + / 4- ( jeśli będzie to utwardzona ścieżka w lesie to OK, na trudny technicznie szlak zainwestuj jednak w buty).
Podsumowując
Buty przebiegły już ponad 100 km, nie rozpadły się, stopa nie uległa deformacji a i mięśnie nie zostały naderwane (nie boli, więc wolę tak myśleć).
Jeśli zamierzasz zakupić te buty by biegać i ścigać się w zawodach (dobra bez jaj, wiem, że masz swoje ulubione, w których biegasz i te sobie zostaw).
Natomiast, jeśli chcesz zacząć przygodę z bieganiem, a nie chcesz wydawać 200 – 300 PLN na buty to jest to dobry wybór.
Ja jestem zadowolony z zakupu i dzięki temu dam odpocząć butom, w których startuję. Te potraktuję czysto treningowo i dalej będę ich używał.
Zakup oceniam na 4
Cena 5
Wytrzymałość 4+
Wygląd 4
Jakość materiałów 4 –
Waga 3+
