Uwielbiam ciekawe i nowoczesne rozwiązania, które usprawniają bieganie czy też wycieczki górskie. Kiedy udało mi się dorwać markowe skarpetki Thorlos do testów byłem bardzo szczęśliwy. Marka ta od jakiegoś czasu przeplatała się przez strony i serwisy, z jakich czerpie informacje. Jednak jeszcze nigdy nie miałem jej w swoich rękach czy też nogach. Podchodziłem może trochę bardziej z dystansem do tego typu nowości, bo przecież jak bardzo skarpetka może pomóc w komforcie biegania?
Marka Thorlos to niekwestionowany lider pod względem stażu dotyczącego produkcji skarpetek specjalistycznych. Od ponad 40 lat stale i nieprzerwanie poprawiają swoje produkty żeby być najlepszym w tym co robią, czyli w skarpetkach. Potwierdza się tutaj przysłowie: nie można być dobrym ze wszystkiego. Oni osiągnęli sukces w produkcji skarpetek.
Po wieloletnich badaniach, jakie producent Thorlos prowadził, doszedł do wniosku, iż należy iść w kierunku poprawienia wyściółki. Zgodnie z tym, co podaje producent oraz testy kliniczne, ma ona zapewnić funkcje naturalnej tkanki tłuszczowej naszej stopy. Dzięki temu możemy zmniejszyć odciski, uczucie bólu, nadmierne ciśnienie czy też wilgotność stopy. Wszystko to jest spowodowane tak prostą sprawą jak tłuszcz, z którym się rodzimy pod stopą, tzw. „poduszką tłuszczową”. Jej funkcją jest ochrona kości, naczyń krwionośnych i nerwów.
Budowa skarpetki
W odróżnieniu od wszystkich skarpetek, jakie miałem do tej pory, czy to biegowych czy górskich, nigdy nie spotkałem się z tym żeby górna warstwa skarpetki była w 60% cieńsza od dolnej. Ewidentnie widać, że projektant skupił się na elemencie, który odpowiada za styk dolny twojego buta ze stopą. Dzięki takiej skarpetce amortyzacja jest zdecydowanie lepsza i jest to zauważalne od pierwszego biegania. Katuję taką parę skarpetek od ok 20 treningów biegowych i jestem naprawdę zadowolony. Dzięki tym skarpetkom zasłużone buty zyskały dużo większą elastyczność i wygodę. Skarpetka również w środkowej strefie na całym obwodzie posiada elastyczny ściągacz, który moim zdaniem stabilizuje skarpetkę na nodze i zapobiega jej przemieszczaniu. Jedyny dyskomfort, jaki odczuwałem podczas biegania w tych skarpetkach to ich długość. Skarpetki są trochę za niskie. Gdyby zaprojektowano je dłuższe to nie zsuwałyby się z leginsów biegowych, a tym samym nie odczuwałbym zimna w tym miejscu ( przynajmniej w początkowej fazie treningu;))
Czy to rzeczywiście działa?
Tak to działa, zdecydowanie to działa! Podczas jednego treningu dla odczucia różnicy ubrałem inne skarpetki, tradycyjne. Efekt był taki, że wróciłem z bolącymi stopami. Porównując amortyzację i komfort biegania różnica była spora. Przekonałem się do tych skarpetek i jeżeli ktoś z was chce zwiększyć komfort biegania to polecam. Szczegóły można znaleźć u oficjalnego importera : http://alvika.com.pl
