Maraton Kierat – pierwsza „setka”

by Rafał Baran
W ubiegły weekend miałem przyjemność pierwszy raz wystartować w ultra maratonie pieszym na 100 km, była to przygoda mojego życia !
Niestety z przyczyn raczej niezaleznych odemnie nie udało mi się ukończyć tej przygody :/
Po przejściu 84 km musialem zawrócić do 11 punktu kontrolnego i zejść z trasy.
Powodem rezygnacji było naderwanie mięśnia uda w okolicy pachwiny, takiego bólu już dawno ne czułem, starałem się przejść jeszcze jakiś kawałek drogi ale nie było to możliwe.Tak czy inaczej za rok na kieracie już wtedy jubileuszowym bo 10  będę na 100 % i muszę go ukończyć !

Track z Kieratu :

Może ci się spodobać również :

3 komentarze

Tomek 04/03/2013 - 7:50 am

Witaj szacunek za podjęcie wyzwania. Mam pytanko do ciebie Jak to zrobiłeś że bateria w garminie wytrzymała tobie tyle godzin? i jakiego zegarka używasz?
pozdrawiam

Reply
Rafał Baran 04/03/2013 - 9:22 am

Hej,
Podczas Kieratu miałem „Garmin Forerunner 310XT” zgodnie z zapowiedziami producenta bateria powinna wytrzymać ok. 20 godzin, no tutaj padła po ok. 18 h 30 min. W tym roku będę sprawdzał czy jest opcja zmiany częstotliwości zapisu traka albo może lepiej postaram się zrobić kierat w mniej niż 18 h 🙂

Pozdrawiam
Rafał

Reply
Tomek 04/03/2013 - 12:12 pm

a tak ja mam model 410 i bateria pada po 6-7h. Jak bede biegal ultra to nie wlacze GPS.

Reply

Skomentuj Tomek Cancel Reply