Nieuchronnie zbliża się data 11 listopada i bynajmniej nie chodzi mi tu o Narodowe Święto Niepodległości. Tradycyjnie, jak co roku, dzień ten wiąże się z wyjściem na Diablaka.
Inicjatywa rozpoczęła się spontanicznym wypadem 4 lata temu (2009r). Dopisało wtedy kilkanaście szalonych dusz, dla których nie straszna była mroźna, kapryśna pogoda
z domieszką wiatru i śniegu. Rytuał przetrwał do dziś z coraz to większym zainteresowaniem ze strony nowych podróżników Szukających Przygody. Również w tym roku planujemy wypad na Babią Górę, który odbędzie się oczywiście 11 listopada.
Czego można się spodziewać?
- Na pewno nieprzewidywalnej pogody. Nazwa góry nawiązuje (a przynajmniej tak głosi jedna z legend starosłowiańskich) do „bab – czarownic”, które wedle podań ludowych, miały na szczycie odprawiać swoje sabaty. A więc mamy do czynienia z humorzastą pogodą, a być może i z całym asortymentem warunków atmosferycznych
- Jednak przy dobrych warunkach pogodowych: z najwyższego wierzchołka Babiej Góry roztacza się przepiękna panorama we wszystkich kierunkach. Możemy podziwiać ze szczytu większość pasm Beskidów (Śląski, Żywiecki, Makowski, Mały, Wyspowy, Gorce, Tatry oraz góry Słowacji, a także kotlinę Orawsko-Nowotarską. Przy idealnych warunkach możemy dostrzec nawet Kraków!)
- Dnia wolnego od pracy
- Aktywnie spędzonego czasu w wyborowym towarzystwie
- Dobrego humoru
Po wcześniejszych eskapadach, ze zbieraniną ludzi z różnych miast i środowisk, jestem
w stanie zaryzykować stwierdzeniem, że i ten plan doczeka się satysfakcjonującej realizacji.
Chcesz przeczytać o poprzednich pomysłach? Odwiedź linki:
Wschód słońca na szczycie Trzech Koron
Babia Góra o „wschodzie” słońca
Szczegóły Wydarzenia: Wydarzenie na Facebooku
Data: 11 listopada
Miejsce zbiórki: parking, Krowiarki
Godzina: 10.00
Transport: we własnym zakresie
Trasa: od Przełęczy Krowiarki
Koszt: cena biletu wstępu do BPN-u + składka na paliwo
Na początku musimy wykupić obowiązkowy bilet wstępu do BPN-u za 4zł/normalny i 2zł/ulgowy w Punkcie Informacji Turystycznej na Przełęczy Krowiarki ( możliwe że już będzie nieczynny w tym okresie). Po wykupieniu biletu, idziemy w kierunku drogowskazu znajdującego się na rozstaju szlaków. Czerwony – prowadzi na szczyt Babiej Góry, niebieski – do Schroniska na Markowych Szczawinach. Wybieramy szlak czerwony. Jest to szlak prowadzący przez Sokolicę (1367 m n.p.m.) Z tego szczytu roztaczają się wspaniałe widoki na Mosorny Groń, Zawoję, całą Babią Górę i Małą Babią Górę. Po pamiątkowym zdjęciu na Babiej Górze schodzimy do schroniska na herbatę bądź inne ulubione trunki.
Co jeszcze planujemy na tegoroczny wyjazd? Chcemy żeby każdy zabrał ze sobą jakiś gadżet, koniecznie w kolorach biało-czerwonych!
Zapraszam i zachęcam do udziału w Wydarzeniu! link
Zobacz również zdjęcia z wypadów na Babią Górę z poprzednich lat:
