Mam wrażenie jakby wreszcie pierwszy raz ktoś wylądował na górskim księżycu! Produkt, na który czekałem od momentu, kiedy zacząłem chodzić po górach wreszcie wszedł do sklepów! Nie jest to żadnego rodzaju spis sponsorowany czy innego rodzaju reklama, po prostu sika prawie z podniecenia, że puree ziemniaczane jest dostępne w normalnych saszetkach a nie zrypanych kubkach plastikowych! Od początku.
Puree ziemniaczane to moim zdaniem najbardziej zapychający produkt, który można zalać gorącą wodą i przyrządzić w górach, do tego momentu jedyne, jakie udało mi się znaleźć były dostępne w pojemnikach plastikowych, polegało to na otwarciu wieczka a następnie zalewało się produkt. Było to strasznie niewygodne i mało opłacalne, bo produkt kosztował 2 albo 3 razy więcej przez opakowanie a jeżeli chcieliśmy kupić takie 4 czy 6 sztuk to zajmowały bardzo dużo miejsca. Oczywiście trzeba było sobie z tym radzić na różne sposoby, albo przesypywać to do jednego pojemnika, worka itp. A później porcjować, ewentualnie ściągać górę i wypychać jeden pojemnik do drugiego. Wszystko to było mało wydaje i delikatnie mówiąc irytujące. Teraz to się zmieniło 🙂 mamy produkty knorr w mały saszetkach z puree ziemniaczanym! Już testowałem, smakuje bardzo dobrze jak na produkt z proszku.
Puree jest dostępne w trzech rodzajach: ze śmietaną i pietruszką, z serem i prażoną cebulką oraz z warzywami.
