Przyznaję się bez bicia, że jestem jednym z największych gadżeciarzy. Co prawda Filipiny trochę zmieniły moje podejście do gadżetów, ale gdy pewnego dnia zobaczyłem wojskowy hamak z moskitierą, to normalnie „szczena mi opadła” na filipińską ziemię i chciałem zrobić wszystko, żeby taki dostać. Hamak tutaj to jeden z bardziej popularnych sprzętów do spania, nie tylko w czasie nocy. Jest też powszechnie używany jako idealne miejsce na poobiednią drzemkę. Podczas naszych wypadów na plaże oraz biwaki w góry, zawsze zabieraliśmy ze sobą hamaki, a jednym z nich był właśnie model pochodzący prosto z armii filipińskiej. Znajomy dostał go w prezencie od wujka. Wujkowi, jak się okazało później, został jeszcze tylko jeden hamak do odsprzedania. Na moją niekorzyść, bo oczywiście chciałem kupić 
nawet kilka sztuk i przywieźć do Polski na handel ( przecież jestem z Krakowa ;)). Po pewnym czasie praktycznie już zapomniałem o temacie i zdążyłem kupić inny hamak w dobrej cenie, ale całkowicie przez przypadek, znalazłem sklep wojskowy na sąsiedniej wyspie. Nie zastanawiając się długo wszedłem do środka i zapytałem o wojskowe hamaki. Odpowiedź była prosta: jaki kolor Pana interesuje? Lol. Okazało się że są i to jeszcze w różnych maskowaniach! Znajomy miał typowe maskowanie wojskowe, więc ja, dla odmiany, wybrałem kamuflaż niebieski w piksele. Na moje oko coś, jak rosyjskie wojsko, ale pewności nie mam, nie jestem znawcą tematu.
Budowa hamaka
Hamak sam w swojej budowie jest banalnie prosty: prostokątny, kilkuwarstwowy materiał wraz z doszytą moskitierą, która po jednej stronie ma zamek, a na środku dodatkowe trzy uchwyty pomagające ją podwiesić. W zestawie są również dwa paski do zamocowania hamaka na drzewie albo innych solidnych podporach. Najciekawsze w tym filipińskim hamaku jest jego pakowanie i transport. Jeżeli w odpowiedni sposób go złożysz, to na wierzchu zostaje zamek błyskawiczny, który zamyka wszystko w środku. Banalnie proste, a jakże przyjemne rozwiązanie.
Cena hamaka
Na Filipinach nie jest to bardzo drogi sprzęt i sam zakup zamyka się w 100 zł. Trochę większym, bo kosztowniejszym problemem, jest przesłanie paczki do Polski. Jeżeli by się znaleźli czytelnicy bloga, którzy chcą zamówić coś takiego, to proszę zostawić komentarz albo wysłać wiadomość. Przy większej ilości chętnych mogę przygotować paczkę do Polski i podzielić koszty przesyłki. Wydaje mi się, że wtedy cena za oryginalny filipiński wojskowy hamak wyniesie max 150 zł.
