Od dłuższego czasu połączenie tych smaków zaprzątało moją głowę. Szpinak i łosoś to najlepsze skarby, jakie mogę znaleźć w kopalni spożywczej. Pierwsze podejście tyczyło się zupy, ale ten temat zostawię na inny termin. Produkty, których potrzebujemy znajdują się w naszej własnej kuchni albo w Lidlu. Pascal powinien być ze mnie dumny. Za 14,96 zł udało mi się zrobić porcję dla 2 osób.
Co musimy kupić:
- Czosnek 1 sztuka – 1,49 zł
- Szpinak mrożony – 2,99 zł
- Łosoś wędzony 100 g – 6,99 zł
- Ciasto francuskie – 3,49 zł
Oprócz tego potrzebujemy podstawowych przypraw: pieprzu i soli
(osobiście dodaję jeszcze ostrą papryczkę)
Przygotowanie:
Wszystko zaczyna się od rozmrożenia i podsmażenia szpinaku. Trzymamy go tak długo na patelni aż odparuje z niego praktycznie cała woda. Dzięki temu unikniemy powodzi na cieście francuskim. Po doprawieniu kilkoma ząbkami czosnku oraz solą, papryczką i oczywiście pieprzem odkładamy go na bok do wystygnięcia. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni, ustawiamy na grzanie z góry i dołu. Kolejny etap to rozwinięcie surowego ciasta francuskiego i wyłożenie na nim szpinaku. Następnie układamy plastry łososia. Po zawinięciu przekroiłem na pół aby podzielić porcje. Pieczemy w 200 stopniach przez około 15 – 17 minut aż ciasto urośnie i nabierze rumieńców. Przygotowałem to danie po raz pierwszy i na milion procent nie ostatni! W trakcie 17 minut podgrzewania rolady w kuchni unosi się cudowny zapach łososia. Nie dość, że zdrowo to jeszcze pysznie! Polecam każdemu spróbować!
Czy ktoś z Was ma inne pomysły na przyrządzenie podobnej rolady ?